Niefartowna przejażdżka rowerowa
Z deszczu pod rynnę wpadł 37-letni gm. Samborzec. Nie dość, że mężczyzna przyłapany został na jeździe rowerem pod pływem alkoholu, to już chwilę później wyszło na jaw, że ma do odsiadki karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
REKLAMA
W niedzielę wieczorem policjanci z Komisariatu Policji w Koprzywnicy patrolując rejon gm. Samborzec zatrzymali do kontroli kierującego rowerem. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 37-latek ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo na jaw wyszło, że mężczyzna ma do odbycia zasądzoną karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
37-latek został zatrzymany i doprowadzony do Zakładu Karnego celem odbycia kary, dodatkowo za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu jeszcze grzywna w kwocie 2500 zł.
opr. MO
źródło: KPP Sandomierz
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE